Czy wy też macie takie uczucie, że
gdy sprzątacie swój pokój to trochę tak jakbyście robiły porządek we własnym
życiu. Sama nie wiem, ale po prostu gdy poukładam książki, ubrania, które swoją
drogą są wszędzie, czuje się lepiej i spokojniej. Choć muszę przyznać, że ta
technika nie działa gdy to moja mama każe mi sprzątać. Wtedy staje się to dla
mnie tylko zwykłym obowiązkiem.
Swoją drogą to dość zabawne że
właśnie teraz naszła mnie ochota na kontemplowanie nad swą egzystencją. Zwykle
coś takiego dzieje się u mnie w jesienne wieczory, a tu proszę piękna pogoda,
słońce świeci a ja rozmyślam nad swoim być albo nie być. Może to wina tej lekko
melancholijnej muzyki która leci w tle, a może po prostu oznaka tego, że nie
lubię lata i chcę z powrotem październik.
Teraz jest ten moment w którym wypadałoby
wpleść kilka zdań na temat przedstawionej tu oto stylizacji (swoją drogą
naprawdę nie cierpię tego słowa, stylizacja, jest okropne). Co tu dużo mówić,
plisowana spódnica jest jedną z moich ulubionych. Nie za długa, nie za krótka
do tego niesamowicie wygodna. W ogóle to muszę wspomnieć, że bardzo dawno temu
należała do mojej mamy. Najprawdopodobniej gdzieś pod koniec lat 90.
Dżinsowa kurtka też jest szalenie
przeze mnie lubiana jednak sama nie wiem co więcej mogę o niej napisać. Może
dodam tylko coś co już pewnie wszyscy wiedzą, w takich kurtkach zawsze
warto podwijać rękawy. To jak wyglądamy, ogólna całość prezentuje się wtedy o
wiele lepiej.
No i ostatnia rzecz tzn. biała bluzka. Na zdjęciach tego nie widać ale jest ona idealna na upały przez to że nie ma rękawków tylko ramiączka. Do tego jest jeszcze trochę wycięta na plecach więc już w ogóle mam pełną wentylacje. Jedyny jej minus to taki że dość łatwo się mnie, ale raczej nie zniechęci mnie to do dalszego jej noszenia.
Blouse - Bershka / Skirt - ? / Jacket - Secondhand / Shoes - Converse
Taaak mam dokładnie tak samo. Czasami podczas porządków znajduję takie rzeczy, że siadam i przeglądając je, zapominam o sprzątaniu. :D Cieżko mi się z niektorymi rozstać, ale faktycznie wyrzucając je - porządkujemy też trochę nasze życie. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja zazwyczaj jedyne co musze posprzątac to kurze, odkurzanie i podłogi, bo az tak duzo nie bałaganie haha
OdpowiedzUsuńwww.onlydreams.pl
YouTube
Pięknie:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!!
OdpowiedzUsuń